Spółdzielnia mieszkaniowa Młyniec w Gdańsku odmawiała mi rozliczenia kosztów zużycia ciepła za sezon grzewczy 2012/2013. Chodziło mi konkretnie o zwrot poczynionej nadpłaty, która wynikała z minimalnego zużycia w tym okresie. Spółdzielnia zasłaniała się samodzielnie ustalonym regulaminem, który w mojej ocenie jest sprzeczny z prawem i rażąco naruszał przez to moje interesy, a pośrednio także interes pozostałych użytkowników budynku.
Latem ubiegłego roku wytoczyłem Spółdzielni Mieszkaniowej Młyniec dwa procesy sądowe. Jeden ciągle jeszcze trwa, drugi udało się z sukcesem zakończyć. W tym drugim chodziło mi o zwrot nadpłaconych zaliczek na koszty ogrzewania. Sprawa wygląda następująco.
W 2013 po zakończeniu sezonu grzewczego moje mieszkanie położone na osiedlu należącym do spółdzielni było niezamieszkałe. Z tego powodu nie udało się w nim odczytać podzielników kosztów ogrzewania. Spółdzielnia powiadamia o tym mieszkańców za pomocą ogłoszeń umieszczonych na klatkach schodowych. Ustalony w spółdzielni porządek przewiduje dwa terminy odczytów. Ponieważ nie wiedziałem o obu terminach, pracownicy spółdzielni nie mieli możliwości dokonania kontroli stanów podzielników. Spółdzielnia co prawda wysłała do mnie list z prośbą o udostępnienie mieszkania w celu kontroli podzielników, niemniej jednak wysłali ten list również na adres pustego mieszkania. Oczywiście znali mój numer telefonu, a także znają mój właściwy adres do korespondencji pod którym zawsze ktoś ma możliwość odbioru listów.
Latem 2013 roku spółdzielnia dokonała wymiany podzielników na nowe, odczytywane drogą radiową i przy tej okazji jej pracownicy potwierdzili mi, że odczyt został dokonany i wszystko jest w najlepszym porządku.
W lutym 2014 zaniepokojony brakiem rozliczenia poprzedniego sezonu grzewczego udałem się do spółdzielni i tam dowiedziałem się, że rozliczenie zostało już dokonane, a ponieważ w moim mieszkaniu nie było odczytu to spółdzielnia uznaje, że zapłacone zaliczki rozliczają sezon. Jest to o tyle dziwne, że rok wcześniej, z uwagi na przewidywane minimalne zużycie CO, prosiłem spółdzielnie o obniżenie zaliczek o ponad połowę, na co spółdzielnia przystała.
By sprawę wyjaśnić wystąpiłem do spółdzielni z żądaniem dokonania rozliczenia. Wychodziła mi bowiem mimo wszystko dość spora nadpłata. Oto treść mojego pisma
Gdańsk, 8 lutego 2014
Piotr xxxxxxxxxx
S.M. Młyniec
Pilotów 3, 80–460 Gdańsk
Dot.: Rozliczenia zużycia ogrzewania w mieszkaniu przy ul. Skarżyńskiego 10xxxx
W dniu 6 lutego br. zgłosiłem się osobiście do spółdzielni z zapytaniem o rozliczenie ogrzewania za poprzedni sezon grzewczy. Od Państwa pracowników otrzymałem informację, że rozliczenie ogrzewania zostało przeprowadzone bez dokonania odczytów podzielników w moim mieszkaniu, a jako końcowe rozliczenie potraktowano zapłacone zaliczki.
Chciałbym zauważyć, że sposób dokonania wyżej wskazanego rozliczenia narusza obowiązujące prawo. Stosownie do przepisu art. 45a ust. 6 Prawa energetycznego (dalej nazywanym Ustawą) na Spółdzielni ciąży obowiązek rozliczenia na poszczególne lokale całkowitych kosztów zakupu ciepła wskazanych w art. 45a ust. 2 ustawy. Stosownie do przepisu art. 45a ust. 8 pkt 1 ustawy Spółdzielnia może dokonać wyboru metody rozliczenia w oparciu o wskazane w tym przepisie metody. Katalog tych metod jest katalogiem zamkniętym, a przepis ten ma charakter ius cogens, toteż niedopuszczalne jest w obrocie stosowanie innych rozwiązań.
Zgodnie z przepisem art. 45a ust. 11 użytkownik lokalu obowiązany jest udostępniać lokal w celu dokonania odczytów ciepłomierzy lub podzielników. W moim przypadku odczyt z podzielnika został dokonany przy wymianie podzielników na nowe, a ich stan został wpisany do protokołu wymiany. Od pracowników Spółdzielni dowiedziałem się, że odczyt był także dokonywany w czerwcu 2013. Niestety w tym miesiącu mieszkanie pozostawało niezamieszkałe, a informacje uzyskane od pracowników wymieniających podzielnik pozwalały mi na przyjęcie, iż dotrzymane zostały wszystkie niezbędne formalności związane z rozliczeniem sezonowym. Spółdzielnia jako profesjonalny podmiot zajmujący się zarządzaniem nieruchomościami, stosownie do przepisu art. 355 par. 2 KC powinna dążyć do należytego rozliczania zużytego ciepła. W wypadku gdy nie może być dokonany odczyt z powodu braku dostępu do lokalu, pracownicy Spółdzielni winni przedsięwziąć wszelkie możliwe środki, poczynając od najprostszego czyli od próby kontaktu telefonicznego z użytkownikiem, by dokonać odczytów. W mojej sprawie Spółdzielnia nie zrobiła nic.
Przepis art. 45a ust. 12 ustawy co prawda dopuszcza zamiennie rozliczanie zużycia ciepła, niemniej jednak przepis ten winien być wykorzystywany wyłącznie w wypadku wyczerpania wszelkich innych metod rozliczania, gdyż taka winna być jego interpretacja mając na względzie przepis z art. 45a ust. 9, a także ogólne zasady współżycia społecznego. Rozliczanie zużycia ciepła częściowo przy zastosowaniu podzielników, a częściowo „wg. regulaminu” może prowadzić do celowego manipulowania wysokością opłat przez użytkowników lokali. Nie trudno sobie wyobrazić sytuację w której ktoś płacący niewielkie zaliczki na ciepło, zużywając go bardzo dużo, po prostu nie dopuszcza do odczytu po sezonie. Tolerowanie takich nadużyć mogło by doprowadzić do znacznego pokrzywdzenia pozostałych użytkowników budynku.
Mając na uwadze powyższe, proszę o ponownie rozliczenie zużycia ciepła za poprzedni sezon z uwzględnieniem odczytanych wskazań podzielników, tj.:
nr licznika | odczyt |
76593 | 0 |
78145 | 201 |
78146 | 0 |
76570 | 0 |
Na życzenie mogę dostarczyć zdemontowane przez Państwa pracowników podzielniki.
Z poważaniem
Piotr xxxxxxxxx
Kilka tygodni później otrzymałem odpowiedź (można kliknąć by powiększyć).
W takim wypadku do spółdzielni trafiło kolejne pismo.
Gdańsk, 26 marca 2014
Piotr xxxxxxxxxxxxx
S.M. Młyniec
Pilotów 3, 80–460 Gdańsk
Dot.: SMM/TE/MM/2763/14
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do Państwa pisma z dnia 19 lutego 2014 uprzejmie informuję, iż zastosowany przez Państwa sposób rozliczenia ciepła za sezon 2012/2013 jest sprzeczny z prawem. Stosownie do przepisu art. 45a ust. 6 Prawa energetycznego (dalej nazywany Ustawą) na Spółdzielni ciąży obowiązek rozliczenia na poszczególne lokale całkowitych kosztów zakupu ciepła wskazanych w art. 45a ust. 2 ustawy. Stosownie do przepisu art. 45a ust. 8 pkt 1 ustawy Spółdzielnia może dokonać wyboru metody rozliczenia w oparciu o wskazane w tym przepisie metody. Katalog tych metod jest katalogiem zamkniętym, a przepis ten ma charakter ius cogens, toteż niedopuszczalne jest w obrocie stosowanie innych rozwiązań. Przepis par. 9 pkt 4 Regulaminu rozliczania kosztów ogrzewania lokali mieszkalnych i użytkowych w zasobach spółdzielni jest niezgodny z przepisem art. 45a ust. 12 ustawy. Wobec bezwarunkowego brzmienia przepisów ustawy zapis regulaminu jest nieważny. Pragnę zauważyć, że ustawa co prawda dopuszcza stosowanie zamiennego sposobu rozliczenia opłat za ciepło, jednakże przepis art. 45a ust. 12 in fine zawiera kolejny zamknięty katalog metod/wskaźników: powierzchnia lub kubatura. Tak więc rozliczanie ciepła w oparciu o zapłacone zaliczki jest niezgodne z prawem.
Jak już wcześniej zwracałem Państwu uwagę, Spółdzielnia jako profesjonalny podmiot zajmujący się zarządzaniem nieruchomościami, stosownie do przepisu art. 355 par. 2 KC powinna dążyć do należytego rozliczania zużytego ciepła. Do odpowiedzi załączyliście Państwo odpis wystosowanego do mnie pisma, niemniej jednak pismo to do mnie nie dotarło bowiem zostało niewłaściwie zaadresowane. Od momentu przystąpienia do spółdzielni wskazywałem zupełnie inny adres zamieszkania. Zresztą wysyłanie pism nie jest konieczne – posiadają Państwo mój numer telefonu więc wystarczy skontaktować się ze mną telefonicznie. To dużo szybsza i tańsza metoda od wysyłania korespondencji.
Mając na uwadze powyższe, ponownie żądam dokonania rozliczenia kosztów ciepła za sezon 2012/2013 bądź do zwrotu nadpłaty na mój rachunek bankowy numer XX XXXX XXXX XXXX XXXX XXXX zgodnie z poniższym wyliczeniem.
TUTAJ BYŁA TABELA Z WYLICZENIAMI Z KTÓRYCH WYNIKAŁA NADPŁATA
Jednocześnie wzywam do zmiany treści regulaminu spółdzielni i dostosowanie par. 9 pkt 4 do obowiązującego prawa.
Pismo niniejsze stanowi wezwanie do dobrowolnego spełniania żądania. Oczekuję Państwa reakcji w ciągu 14 dni od otrzymania niniejszego pisma. W wypadku dalszego uchylania się od wykonania obowiązków, wystąpię na drogę sądową bez kolejnych pism.
Z poważaniem
Piotr xxxxxxx
Otrzymałem kolejną odpowiedź odmowną (można kliknąć by powiększyć). Według spółdzielni sprawa została prawidłowo rozliczona i nie ma już możliwości odwrócenia tego.
Pozostało mi jedynie zrealizować groźbę wystąpienia na drogę sądową, co też uczyniłem latem 2014 roku. Nie będę przytaczał tutaj całego pozwu bo był złożony na urzędowym formularzu, ale pozwolę sobie jedynie zacytować uzasadnienie prawne mojego powództwa. Stan faktyczny został przedstawiony w skrócie powyżej.
Uzasadnienie prawne powództwa
Pozwana jest właścicielem budynku mieszkalnego zlokalizowanego w Gdańsku przy ul. Skarżyńskiego 10. Powód jest właścicielem spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu oznaczonego numerem X w klatce „X” tegoż budynku. Pozwana zobowiązana jest w oparciu o przepis art. 45a ust. 9 Ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo Energetyczne (dalej „PrEnerg”) do wyboru metody rozliczania całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne w tym budynku. Wprowadzając Regulamin rozliczania kosztów ogrzewania lokali mieszkalnych i użytkowych w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej „Młyniec” z dnia 2011-08-25 (dalej „Regulamin”), Pozwana zdecydowała się rozliczać koszty ogrzewania w budynku na poszczególne lokale w oparciu o wskazania urządzeń wskaźnikowych niebędących przyrządami pomiarowymi w rozumieniu przepisów metrologicznych, wprowadzonych do obrotu na zasadach i w trybie określonych w przepisach o systemie oceny zgodności potocznie nazywanymi „podzielnikami kosztów ogrzewania”. W przedmiotowej sprawie Pozwana nie dokonała po sezonie grzewczym 2012/2013 odczytu podzielników zainstalowanych w lokalu Powoda powołując się na przepis par. 9 ust. 4 Regulaminu.
Przywołany przez Pozwaną przepis par. 9 ust. 4 Regulaminu jest niezgodny z normami prawa powszechnie obowiązującego wynikającymi z PrEnerg. Primo, przepis art. 45a ust. 12 PrEnerg wymaga, by rozliczenie zamienne opłat za ciepło dla lokali mieszkalnych lub użytkowych było dokonane w oparciu o przeliczniki wynikające z ich powierzchni lub kubatury. Zapis Regulaminu posługuje się ogólnikowym stwierdzeniem, że koszty ogrzewania rozliczane są w wysokości wynikającej z metody szacowania firmy rozliczającej. W pozostałej części regulaminu, a także w przepisach prawa powszechnie obowiązującego brak jest definicji legalnej dla takiego określenia. Brak precyzyjnego wskazania zamiennego sposobu rozliczania kosztów, a także nieuwzględnienie w treści przepisu ustawowego wymogu wskaźników powierzchniowych lub kubaturowych lokalu, powoduje niezgodność tego przepisu z treścią wskazanego wyżej przepisu PrEnerg. Secundo, przepis art. 45a ust. 12 PrEnerg wymaga również wskazania przesłanki warunków stosowania zamiennego sposobu rozliczania kosztów dostawy ciepła. Paragraf 9 ust. 4 Regulaminu posługuje się bardzo nieprecyzyjnym zwrotem „W lokalach, w których nie zostały odczytane podzielniki kosztów ogrzewania…”. Zapis ten jest nieprecyzyjny przez to, że nie wskazuje przesłanek o charakterze obiektywnym zastosowania zamiennego sposobu rozliczania kosztów ogrzewania, a także umożliwia Pozwanej dowolne jego stosowanie w sytuacjach wygodnych dla Pozwanej. Nie zawiera on nawet otwartego katalogu przykładowych, konkretnych przesłanek. W skrajnym przypadku Pozwana może w taki sposób zorganizować odczyt, by utrudnić jego wykonanie i dokonać rozliczenia wszystkich bądź wybranych użytkowników lokali w oparciu o dogodną formę wynikającą z par. 9 ust. 4 Regulaminu. Tertio, w przepisie art. 45a ust. 12 PrEnerg ustawodawca zastosował liczbę mnogą dopuszczając metodę zamienną dla „lokali mieszkalnych lub użytkowych”, a wskazana w tym przepisie metoda uwzględniająca powierzchnię lub kubaturę implikuje możliwość zamiennego rozliczania ciepła tylko dla całego budynku wielolokalowego w oparciu o udział powierzchni lub kubatury w odpowiednio całej powierzchni lub kubatury budynku. Norma wynikająca z tego przepisu wskazuje, że stosowanie zamiennego sposobu rozliczania kosztów ciepła może być uwzględniona jedynie z ważnych, generalnych i obiektywnych przyczyn, które uniemożliwiają doraźnie zastosowanie normy o charakterze podstawowym wynikającej z art. 45a ust. 8 i 9 PrEnerg. Tylko metoda podstawowa spełnia warunki należytego rozliczenia kosztów dostaw ciepła w oparciu o faktyczne jego zużycie przez użytkowników poszczególnych lokali. W związku z tym zapis par. 9 ust. 4 Regulaminu poprzez to, ze dopuszcza stosowanie zamiennej metody dla pojedyńczych lokali, jest sprzeczny z art. 45a ust. 12 PrEnerg.
Należy również zauważyć, że Pozwana sama nie zastosowała się w pełni do ustalonego przez siebie Regulaminu. Przepis par. 9 ust. 4 Regulaminu, choć w sposób niezgodny z prawem, dopuszcza rozliczenie w oparciu o „szacowanie metodą firmy rozliczeniowej”, tym czasem Pozwana uznała jedynie, że zapłacone przez Powoda zaliczki pokrywają koszty ogrzewania. Faktycznie Pozwana nie dokonała żadnego szacowania. Trzeba też uwzględnić, że wysokość wnoszonych przez Powoda zaliczek na poczet kosztów ogrzewania została faktycznie zaproponowana przez Powoda pismem z dnia 13 stycznia 2013, na co Pozwana przystała dokonując jedynie groszowej korekty wynikającej z naliczania zaliczek w oparciu o powierzchnię lokalu. Jak z tego wynika, to Powód sam określił jakie zapłacił zaliczki za ogrzewanie w sezonie 2012/2013. Takie działanie Pozwanej jest sprzeczne z art. 45a ust. 9 i 4 PrEnerg i narusza prawa pozostałych użytkowników budynku do prawidłowego obciążania ich kosztami ogrzewania.
Zgodnie z art. 45a ust. 10 PrEnerg Pozwana zobowiązana jest do wprowadzenia wewnętrznego regulaminu rozliczeń ciepła przeznaczonego na ogrzewanie budynku którego jest właścicielem. Ustawodawca nie określił szczegółowego zakresu wymagań dla tego regulaminu. Jednocześnie przepis art. 45a ust. 11 PrEnerg nakłada na użytkownika lokalu obowiązek udostępniania pomieszczeń w celu związanym m. in. z odczytem wskazań i kontroli urządzeń pomiarowych. Wynikający z tego przepisu obowiązek użytkownika nadaje właścicielowi budynku uprawnienie do żądania wykonania nałożonego na użytkownika obowiązku. Pozwana w treści par. 6 ust. 2 Regulaminu zakreśliła jednostronnie jedynie dwa terminy dokonywania odczytów. Jednocześnie w par. 6 ust. 3 i 4 Regulaminu określiła jeden sposób informowania użytkowników lokali o planowanych odczytach. Należy zauważyć, że zastosowane 5 dniowe uprzedzenie o odczycie podstawowym i 3–5 dniowe uprzedzenie o odczycie uzupełniającym są terminami rażąco krótkimi. Należy również zauważyć, że Pozwana może jednostronnie określać termin rozliczania kosztów ogrzewania (par. 8 ust. 1 Regulaminu), a także zgodnie z par. 4 ust. 1 i 3 Regulaminu rozliczenia tego w lokalach mieszkalnych dokonuje się tylko raz do roku, po zakończeniu sezonu grzewczego. Zwyczajowo w niemal wszystkich spółdzielniach Trójmiasta dokonywane jest to latem. Biorąc pod uwagę fakt, że rozliczenia dokonywane są w okresie letnim, a uprzedzenia o odczytach są rażąco krótkie, w wypadku wyjazdu użytkownika lokalu na dwutygodniowy urlop może on zostać pozbawiony możliwości udostępnienia lokalu do odczytu. Może on także o fakcie dokonania odczytów nigdy się nie dowiedzieć gdyż ogłoszenia o odczytach są zdejmowane z tablic ogłoszeniowych przez sprzątaczki. Na Pozwanej ciąży obowiązek takiego zorganizowania odczytów, aby w pełni realizować wynikające z przepisów prawa obowiązki należytego rozliczania kosztów ogrzewania na poszczególnych użytkowników. Nie może ona przy tym wykorzystywać swojego uprawnienia organizacyjnego do jednostronnego nakładania na użytkowników trudnych (lub nawet w pewnych sytuacjach niemożliwych) do realizacji obowiązków. Zakreślając jednostronnie jedynie dwa terminy odczytów, a także wyznaczając rażąco krótkie okresy uprzedzenia o planowanych odczytach, Pozwana w przepisach par. 6 ust. 2, 3 i 4 Regulamin nadużyła prawa podmiotowego wynikającego ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia normy z art. 45a ust. 10 i 11 PrEnerg. W związku z tym zgodnie z treścią przepisu art. 5 in fine k.c. nadużycie to nie jest uważane za właściwe wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony prawnej.
Od Pozwanej jako podmiotu zawodowo zajmującego się zarządzaniem nieruchomościami w świetle przepisu art. 355 par. 2 k.c. wymagać należy szczególnie starannego wykonywania nałożonych obowiązków związanych z rozliczaniem kosztów ogrzewania na poszczególne lokale. Pozwana winna dążyć do prawidłowego dokonania odczytów podzielników, wykorzystując przy tym zawarte w PrEnerg uprawnienie do żądania udostępnienia dostępu do urządzeń pomiarowych. W przedmiotowej sprawie Pozwana jedynie stwierdziła, że ogłoszenia o odczytach były wywieszone na tablicy ogłoszeń, a także że wysłała Powodowi list z informacją. List ten jednak do Powoda nie dotarł z wyłącznego zaniedbania pracowników Pozwanej, ponieważ został zaadresowany i wysłany na błędny adres. Należy zauważyć, że Pozwana jest w posiadaniu zarówno właściwego adresu Powoda, a także posiada jego numer telefonu. Mogła zatem, zamiast wysyłać kosztowny i wymagający większego nakładu pracy list, po prostu skontaktować się z Pozwanym telefonicznie. Nadto należy zauważyć, że zgodnie z własną uchwałą Pozwana zlikwidowała w 2007 roku swoją witrynę internetową, która stanowi ważny kanał komunikacyjny dla społeczeństwa informacyjnego XXI wieku. Działanie to jest o tyle dziwne, że społeczeństwo i rynek idzie dokładnie w odwrotnym kierunku, rozwijając a nie ograniczając dostępne kanały komunikacji. Nadto Pozwana dokonywała w lipcu 2013 roku (a więc już po odczytach sezonu 2012/13) wymiany podzielników kosztów ogrzewania we wszystkich lokalach budynku w którym umiejscowiony jest lokal Powoda. Przy tej okazji Pozwana mogła dokonać brakujących odczytów, tym czasem działanie Pozwanej było dokładnie odwrotnie — wprowadziła ona w błąd Powoda informując go, że odczyt został dokonany. Powód przy okazji wymiany podzielników należycie wykazał zainteresowanie koniecznością dokonania odczytów. Tylko z wyłącznej winy Pozwanej, przy okazji wymiany podzielników, odczyt ten mimo wszystko nie został dokonany. Jest to o tyle istotne, że faktyczne rozliczenie kosztów ogrzewania za sezon 2012/13 zostało dokonane dopiero w październiku 2013. Ostatecznie, Pozwana zgodnie z treścią art. 45a ust. 11 PrEnerg ma uprawnienie do sądowego dochodzenia wyegzekwowania obowiązku udostępnienia lokalu przez użytkownika w celu dokonania odczytów. Z tego uprawnienia również Pozwana nie skorzystała.
Biorąc pod uwagę powyższe, Pozwana nie ma uprawnienia do odmawiania Powodowi rozliczenia kosztów ogrzewania zgodnie z wskazaniami podzielników. Z jednej bowiem strony zgodnie z art. 5 k.c. nie można zgodzić się z twierdzeniem Pozwanej, że odczyty dokonywane są zgodnie z regulaminem, gdyż regulamin ten nadużywa społeczno-gospodarczego przeznaczenia uprawnienia, a z drugiej strony sprzeczne z prawem zapisy par. 9 ust. 4 Regulaminu na podstawie art. 58 par. 3 k.c. nie wiążą Powoda. Wobec braku innych ważnych uregulowań, Pozwana powinna dokonać rozliczenia kosztów ogrzewania zgodnie z art. 45a ust. 4 i 6 PrEnerg w oparciu o wybraną przez nią metodę dokonywania podziału (zgodnie z art. 45a ust. 9 PrEnerg) a więc w pełni zastosować się do żądania Powoda wyrażonych w pismach z dnia 8 lutego 2014 i 26 marca 2014.
Wobec bezpodstawnych odmów ze strony Pozwanej, Powód samodzielnie dokonał rozliczenia należnych kosztów ogrzewania za sezon grzewczy 2012/2013, z którego wynika nadpłata w wysokości 932,94 zł. Zgodnie z art. 405 w związku z art. 410 par. 1 k.c. Pozwana zobowiązana jest zwrócić Powodowi kwotę nadpłaty, a zgodnie z art. 481 k.c. od tej kwoty należą się też Powodowi odsetki.
Mając na uwadze powyższe pozew jest w pełni uzasadniony i konieczny.
Po tym jak Sąd doręczył spółdzielni mój pozew, znalazłem w swojej skrzynce list od spółdzielni z propozycją zawarcia ugody (można kliknąć by powiększyć).
Spółdzielnia przedstawiła mi poprawne wyliczenia nadpłaty i faktycznie w pozwie trochę zawyżyłem żądaną kwotę. Niepotrzebnie wliczyłem opłaty stałe do zapłaconych zaliczek.
Przedwczoraj podpisałem ze spółdzielnią ugodę, która przewiduje zwrot mojej nadpłaty w całości w oparciu o prawidłowe wyliczenia, a od wczoraj mogę już się cieszyć zwróconymi na mój rachunek pieniędzmi.