Podzielniki — jak rozliczać z najemcą koszty ogrzewania

By | 20 maja 2017

Dość czę­sto zda­rza się, że najem­ca zwal­nia nasze miesz­ka­nie w cza­sie trwa­nia sezo­nu, w któ­rym roz­li­cza­ne rocz­ne opła­ty za ogrze­wa­nie. W tej sytu­acji sta­je­my przed dyle­ma­tem, jak spra­wie­dli­wie podzie­lić kosz­ty cie­pła by z jed­nej stro­ny nie mieć stra­ty, a z dru­giej stro­ny by najem­ca nie zapła­cił wię­cej niż powi­nien. Czy to jest w ogó­le moż­li­we? 

Jak działa podzielnik kosztów ogrzewania?

Na począt­ku muszę przy­naj­mniej pokrót­ce przy­bli­żyć Ci dzia­ła­nie podziel­ni­ka. Jest to nie­zbęd­ne, by zro­zu­mieć dal­szy ciąg roz­wa­żań i efekt koń­co­wy w posta­ci rozliczenia.

Podziel­nik nie zli­cza zuży­te­go cie­pła. Zasko­cze­nie? Nie­ste­ty tak to wyglą­da — podziel­nik nie jest urzą­dze­niem pomia­ro­wym. Słu­ży on tyl­ko do roz­dzie­le­nia kosz­tów ogrze­wa­nia budyn­ku na użyt­kow­ni­ków poszcze­gól­nych lokali.

W naszych roz­wa­ża­niach sku­pi­my się na podziel­ni­kach elek­tro­nicz­nych, gdyż podziel­ni­ki dzia­ła­ją­cych na zasa­dzie paro­wa­nia cie­czy już są prak­tycz­nie nie­spo­ty­ka­ne. Urzą­dze­nia elek­tro­nicz­ne zgod­ne są z nor­mą PN-EN 834:2013–12. Nor­ma ta okre­śla mini­mal­ne wyma­ga­nia doty­czą­ce kon­struk­cji, mate­ria­łów, wytwa­rza­nia, insta­la­cji, dzia­ła­nia i oce­ny war­to­ści wska­zy­wa­nych przez ten przy­rząd pomia­ro­wy. Nor­ma ta okre­śla tak­że spo­so­by kory­go­wa­nia wska­zań podziel­ni­ków pro­wa­dzą­ce do osta­tecz­ne­go roz­dzie­le­nia kosz­tów ogrze­wa­nia całe­go budynku.

Podziel­nik został zamon­to­wa­ny na grzej­ni­ku przez dostaw­cę sys­te­mu roz­li­czeń. Popraw­ny mon­taż obej­mu­je nie tyl­ko ści­słe zamo­co­wa­nie podziel­ni­ka, ale przede wszyst­kim musi być on prze­pro­wa­dzo­ny w odpo­wied­nim miej­scu grzejnika.

Podziel­ni­ki sys­te­mu Ista mają wewnątrz dwa czuj­ni­ki tem­pe­ra­tu­ry. Jeden z nich mie­rzy tem­pe­ra­tu­rę grzej­ni­ka (a wła­ści­wie to tem­pe­ra­tu­rę prze­wo­dzą­cej cie­pło płyt­ki), a dru­gi tem­pe­ra­tu­rę powie­trza w pomiesz­cze­niu. Jed­nost­ki nali­cza­ne przez podziel­nik są jed­nost­ka­mi bez­wy­mia­ro­wy­mi — jak już wcze­śniej pisa­łem, nie mie­rzą zuży­cia cie­pła. Podziel­nik sys­te­mu Ista roz­po­czy­na nali­cza­nie jed­no­stek, gdy tem­pe­ra­tu­ra powierzch­ni grzej­ni­ka jest wyż­sza niż 23 st. C oraz gdy róż­ni­ca tem­pe­ra­tur mię­dzy powierzch­nią grzej­ni­ka, a powie­trzem w pomiesz­cze­niu prze­kra­cza 4,5 K. Szyb­kość nali­cza­nia kolej­nych jed­no­stek uza­leż­nio­na jest w głów­nej mie­rze tem­pe­ra­tu­rą grzej­ni­ka — im wyż­sza jego tem­pe­ra­tu­ra tym szyb­ciej podziel­nik zali­cza kolej­ne jed­nost­ki. Nali­czo­ne jed­nost­ki pozwa­la­ją na roz­li­cze­nie kosz­tów ogrza­nia budyn­ku na użyt­kow­ni­ków poszcze­gól­nych lokali.

Na czym polega rozliczenie kosztów ogrzewania podzielnikami?

Już wiesz, że podziel­nik nie mie­rzy ilo­ści zuży­te­go cie­pła, ale jedy­nie słu­ży do w mia­rę spra­wie­dli­we­go podzie­le­nia kosz­tów ogrze­wa­nia całe­go budyn­ku na użyt­kow­ni­ków poszcze­gól­nych loka­li. W mia­rę spra­wie­dli­we­go, ponie­waż nigdy nie będzie ono do koń­ca pre­cy­zyj­ne i to z kil­ku powo­dów. Po pierw­sze, sys­tem podziel­ni­ko­wy nie liczy zuży­te­go cie­pła, a jedy­nie sta­ra się go odwzo­ro­wać na pod­sta­wie róż­nic tem­pe­ra­tur, tem­pe­ra­tu­ry grzej­ni­ka i cza­su ogrze­wa­nia (pra­cy grzej­ni­ków). Po dru­gie, cie­pło ma to do sie­bie, że prze­cho­dzi pomię­dzy miesz­ka­nia­mi przez nie­izo­lo­wa­ne ścia­ny wewnętrz­ne i tym zasad­ni­czo róż­ni się od zuży­cia prą­du czy wody. Po trze­cie wresz­cie, pio­ny grzej­ni­ków rów­nież ogrze­wa­ją nasze miesz­ka­nia i nie mamy wpły­wu na ich temperaturę.

W skró­cie, roz­li­cze­nie kosz­tów ogrze­wa­nia pole­ga na podzia­le wszyst­kich kosz­tów ogrza­nia budyn­ku na poszcze­gól­ne loka­le przy pomo­cy pro­por­cji, któ­rą usta­la­my na pod­sta­wie wska­zań podziel­ni­ków. Z tego powo­du, wszyst­kie podziel­ni­ki w całym budyn­ku powin­ny być iden­tycz­ne i wszyst­kie grzej­ni­ki w budyn­ku powin­ny mieć pra­wi­dło­wo zain­sta­lo­wa­ne podzielniki.

Typo­we roz­li­cze­nie loka­lu wyglą­da tak jak poni­żej na moim przykładzie.

Przed­sta­wio­ny przy­kład jest typo­wy. W wie­lu spół­dziel­niach lub wspól­no­tach może on wyglą­dać odmien­nie. Może też być zasto­so­wa­na nie­co inna nomen­kla­tu­ra. Zmia­na pojęć przy­pi­sa­nych poszcze­gól­nym skła­do­wym roz­li­cze­nia nie zmie­nia isto­ty obli­czeń. Trze­ba tyl­ko prze­ana­li­zo­wać zapi­sy zawar­te w roz­li­cze­niu by dojść do wyni­ku końcowego.

Teraz poka­żę Ci co po kolei wyko­na­ła fir­ma i skąd wziął się koń­co­wy wynik z nadpłatą/niedopłatą.

Zacznie­my tro­chę od koń­ca, a mia­no­wi­cie od czę­ści C. Usta­le­nie jed­no­stek zuży­cia.

W tej stre­fie roz­li­cze­nia ujaw­nio­no nume­ry podziel­ni­ków oraz stan oraz stan koń­co­wy i począt­ko­wy jaki wska­zy­wał podziel­nik. W więk­szo­ści przy­pad­ków stan począt­ko­wy będzie wska­zy­wał 0 bo na począ­tek każ­de­go sezo­nu grzew­cze­go sta­ny podziel­ni­ków są zero­wa­ne. Nato­miast jeże­li lokal zmie­nia wła­ści­cie­la w trak­cie trwa­nia sezo­nu, to wte­dy wła­śnie w pozy­cji stan począt­ko­wy, u nabyw­cy poja­wią się war­to­ści odczy­ta­ne z podziel­ni­ka w dniu prze­ka­za­nia loka­lu. W wyni­ku odję­cia od sta­nu koń­co­we­go sta­nu począt­ko­we­go wyli­cza­na jest róż­ni­ca, któ­ra obcią­ża adre­sa­ta rozliczenia.

W kolej­nej kolum­nie widzi­my wskaź­nik UF. Wskaź­nik ten jest współ­czyn­ni­kiem zwią­za­nym z wydaj­no­ścią ciepl­ną dane­go grzej­ni­ka w sto­sun­ku do wydaj­no­ści ciepl­nej grzej­ni­ka wzor­co­we­go. Inny­mi sło­wy war­tość tego współ­czyn­ni­ka zwią­za­na jest z mocą jaką może dostar­czyć nam grzej­nik. Na moc oczy­wi­ście wpły­wa sama kon­struk­cja grzej­ni­ka, ale tak­że jego wiel­kość, np. ilość „żebe­rek” w roz­wią­za­niach modułowych.

W dal­szej czę­ści widzi­my jesz­cze wskaź­nik LAF, w nie­któ­rych roz­li­cze­niach nazy­wa­ny tak­że współ­czyn­ni­kiem wyrów­naw­czym Rm. Współ­czyn­nik ten okre­śla nie­ko­rzyst­ne poło­że­nie loka­lu w bry­le budyn­ku. Jak już pisa­łem, cie­pło od sąsia­da prze­ni­ka przez prze­gro­dy budow­la­ne i z tego powo­du pra­wo ener­ge­tycz­ne wyma­ga, by kory­go­wać obcią­że­nia kosz­ta­mi ogrze­wa­nia użyt­kow­ni­ków poszcze­gól­nych loka­li w opar­ciu o z poło­że­nie ich loka­lu w bry­le budyn­ku. Loka­le szczy­to­we, a tak­że te położ­ne na par­te­rze lub na ostat­nim pię­trze w budyn­ku są poło­żo­ne bar­dzo nie­ko­rzyst­nie. Jak widzisz na przy­kła­do­wym roz­li­cze­niu wskaź­nik LAF jest taki sam dla całe­go loka­lu, ale już sąsiad zapew­ne ma ten wskaź­nik okre­ślo­ny w innej wysokości.

W wyni­ku prze­mno­że­nia róż­ni­cy wska­zań podziel­ni­ków oraz obu wyżej opi­sa­nych wskaź­ni­ków, fir­ma roz­li­cza­ją­ca uzy­ska­ła sumę obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia przy­pa­da­ją­cych na dany lokal. Te obli­cze­nio­we jed­nost­ki zuży­cia sta­no­wią wła­śnie pod­sta­wę podzie­le­nia na użyt­kow­ni­ków poszcze­gól­nych loka­li kosz­tów ogrza­nia całe­go budyn­ku. W opar­ciu o tę sumę kosz­ty te dzie­li się na nich proporcjonalnie.

Teraz prze­nie­śmy swój wzrok do sek­cji B. Okre­śle­nie kwot jed­nost­ko­wych. W tej czę­ści roz­li­cza­ją­cy wska­zał wszyst­kie kosz­ty jakie zosta­ły ponie­sio­ne na zakup cie­pła do ogrza­nia budyn­ku (to ta naj­więk­sza kwo­ta). Kosz­ty te nie­mal wszę­dzie roz­dzie­la­ne są na dwie czę­ści — kosz­ty zmien­ne wspól­ne i kosz­ty zmien­ne zuży­cia. Sto­su­je się tutaj róż­ne pro­por­cje, w zależ­no­ści od zapi­sów regu­la­mi­nów obo­wią­zu­ją­cych w danej wspólnocie/spółdzielni. O wiel­kość przy­ję­tej pro­por­cji wie­lo­krot­nie toczy się spo­ry, ale tak napraw­dę to zwy­kły użyt­kow­nik loka­lu nie ma na nią wpływu.

Kosz­ty zmien­ne wspól­ne obej­mu­ją w for­mie zry­czał­to­wa­nej cie­pło zuży­te na ogrza­nie czę­ści wspól­nych budyn­ku wie­lo­lo­ka­lo­we­go (klat­ki scho­do­we, piw­ni­ce stry­chy) ale też cie­pło „odda­ne” z pio­nów (rur prze­cho­dzą­cych przez wszyst­kie loka­le) i dość czę­sto tak­że nie­opo­mia­ro­wa­nych grzej­ni­ków w łazien­ce. Kosz­ty zmien­ne wspól­ne dzie­li się na użyt­kow­ni­ków poszcze­gól­nych loka­li w opar­ciu o powierzch­nię użyt­ko­wą ich loka­li. Inny­mi sło­wy, jak widzisz, kosz­ty zmien­ne wspól­ne (50.153,04 zł) zosta­ły podzie­lo­ne przez sumę powierzch­ni użyt­ko­wych wszyst­kich loka­li (5533,50 mkw). W ten spo­sób usta­lo­no koszt przy­pa­da­ją­cy na metr kwa­dra­to­wy powierzch­ni użyt­ko­wej lokalu.

Kosz­ty zmien­ne zuży­cia to ta część wydat­ków na zakup cie­pła do ogrza­nia budyn­ku, któ­ra dzie­lo­na jest na użyt­kow­ni­ków loka­li w opar­ciu o wyli­czo­ne obli­cze­nio­we jed­nost­ki zuży­cia. Kosz­ty zmien­ne zuży­cia (50.153,04 zł) zosta­ły podzie­lo­ne przez sumę obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia usta­lo­ną dla wszyst­kich loka­li (34.005,5484). W ten spo­sób wyli­czo­no kwo­tę jed­nost­ko­wą za każ­dą obli­cze­nio­wą jed­nost­kę zużycia.

Dla porząd­ku jedy­nie zauwa­żę, że w tej sek­cji podzie­lo­no tak­że kosz­ty same­go spo­rzą­dze­nia roz­li­cze­nia i utrzy­ma­nia sys­te­mu zain­sta­lo­wa­nych podzielników.

Nasze roz­wa­ża­nia prze­no­si­my teraz na sam począ­tek roz­li­cze­nia — do sek­cji A. Roz­li­cze­nie indy­wi­du­al­ne kosz­tów. Tutaj znaj­du­je­my już koń­co­we obli­cze­nie należ­no­ści za dany sezon grzewczy.

Jak widzisz, zosta­ły nali­czo­ne przy­pa­da­ją­ce na dany lokal kosz­ty zmien­ne wspól­ne — pomno­żo­no kwo­tę jed­nost­ko­wą tych kosz­tów przez powierzch­nię użyt­ko­wą roz­li­cza­ne­go lokalu.

Zosta­ła też nali­czo­na ta część kosz­tów zaku­pu cie­pła, któ­ra w pro­por­cji przy­pa­da na dany lokal — pomno­żo­no usta­lo­ną wcze­śniej staw­kę za obli­cze­nio­wą jed­nost­kę zuży­cia przez ilość obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia usta­lo­ną dla dane­go lokalu.

Do tych kosz­tów zosta­ły doli­czo­ne też kosz­ty obsłu­gi sys­te­mu podziel­ni­ków i same­go rozliczenia.

W ten spo­sób usta­lo­no przy­pa­da­ją­cą na dany lokal kwo­tę za zuży­te cie­pło i obsłu­gę sys­te­mu w całym sezo­nie grzew­czym. Od tej war­to­ści odję­to war­tość poczy­nio­nych w tym sezo­nie przed­płat (zali­czek) i w ten spo­sób usta­lo­no war­tość dopła­ty jaką musi­my poczy­nić albo nad­pła­ty jaka przy­pa­da na naszą rzecz.

Mam nadzie­ję, że za bar­dzo nie zanu­dzi­łem Cie­bie i że zagad­ka roz­li­cze­nia zosta­ła roz­wią­za­na. Przejdź­my do same­go roz­li­cze­nia najemców.

Podzielenie kosztów ogrzewania na najemcę

Miesz­ka­nia wynaj­mo­wa­ne są w róż­nych okre­sach. Nie zawsze okre­sy te pokry­wa­ją się z sezo­nem grzew­czym i dla­te­go zda­rza się, że sta­je­my w obli­czu koniecz­no­ści podzie­le­nia kosz­tów ogrze­wa­nia mię­dzy kil­ku najem­ców albo mię­dzy sie­bie a najemcę.

Cią­gle zasta­na­wiasz się zapew­ne po co zro­bi­łem taki dłu­gi wykład na temat dzia­ła­nia podziel­ni­ków i same­go roz­li­cze­nia. Z tego wykła­du wyni­ka jed­no bar­dzo istot­ne zastrze­że­nie — nie moż­na obli­czyć kosz­tów najem­cy w trak­cie trwa­nia sezo­nu grzew­cze­go. Moż­na to zro­bić dopie­ro wte­dy, gdy otrzy­ma­my roz­li­cze­nie koń­co­we sezo­nu grzew­cze­go. Dla­cze­go tak jest? Otóż jest to zwią­za­ne z tym, że w każ­dym sezo­nie grzew­czym jest inna staw­ka za obli­cze­nio­wą jed­nost­kę zuży­cia i inna staw­ka za metr kwa­dra­to­wy powierzch­ni użyt­ko­wej loka­lu.

Z tego powo­du może się zda­rzyć, że roz­li­cze­nie kosz­tów ogrze­wa­nia będziesz robić już po roz­li­cze­niu się z najem­cą z kau­cji. Przy­po­mi­nam, że masz na to mie­siąc licząc od dnia, w któ­rym nastą­pi­ło opróż­nie­nie loka­lu. Z tego powo­du roz­li­cze­nie kosz­tów ogrze­wa­nia czę­sto robi się dopie­ro po kil­ku mie­sią­cach po zwro­cie kau­cji. Dopie­ro wte­dy będziesz zwra­cać nad­pła­tę za ogrze­wa­nie albo będziesz doma­gać się dopłaty.

Gdy już docze­ka­my się roz­li­cze­nia sezo­nu może­my przy­stą­pić do podzia­łu kosz­tów. Każ­dy z kosz­tów będzie­my dzie­lić pro­por­cjo­nal­nie, tyl­ko pro­por­cję będzie­my usta­lać wg innych czynników.

Kosz­ty zmien­ne wspól­ne oraz kosz­ty roz­li­cze­nia wypa­da­ło­by podzie­lić pro­por­cjo­nal­nie w odnie­sie­niu do okre­su w jakim dany najem­ca zaj­mo­wał lokal. Jeże­li więc okres roz­li­cze­nio­wy trwa u Cie­bie od wrze­śnia do sierp­nia, a najem­ca miesz­kał w okre­sie od 1 wrze­śnia do koń­ca roku, to powin­ni­śmy mu „przy­pi­sać” 4/12 wszyst­kich kosz­tów za sezon. Ale zwróć uwa­gę, że może to być wiel­ce nie­spra­wie­dli­we, gdy­by najem­ca de fac­to miesz­kał tyl­ko w okre­sie, w któ­rym nie trze­ba było korzy­stać z ogrze­wa­nia albo wręcz zarząd­ca budyn­ku nie dostar­czał cie­pła do kalo­ry­fe­rów, np. latem. Nie­ste­ty z tej sytu­acji nie ma żad­ne­go dobre­go i spra­wie­dli­we­go wyj­ścia. Musi­my się zgo­dzić na jakieś uproszczenia.

Kosz­ty zmien­ne zuży­cia powin­ni­śmy podzie­lić pro­por­cjo­nal­nie zgod­nie z wska­za­nia­mi podziel­ni­ków. Dzię­ki temu, ten loka­tor, któ­ry lubił cie­pło zapła­ci za swo­ją część, a ten co cie­pło oszczę­dzał zapła­ci mniej. Wyli­cze­nie pro­por­cji musi skła­dać się z kil­ku eta­pów, podob­nie jak robi to fir­ma doko­nu­ją­ca roz­li­czeń dla całe­go lokalu.

W pierw­szej kolej­no­ści musi­my porów­nać sta­ny podziel­ni­ków, jakie spi­sa­li­śmy przy przy­ję­ciu loka­lu od najem­cy, ze sta­na­mi począt­ko­wy­mi, a gdy w mię­dzy cza­sie podziel­ni­ki zosta­ły „wyze­ro­wa­ne” przyj­mu­je­my stan począt­ko­wy jako 0. Koniecz­nie zwróć uwa­gę na porów­na­nie wska­zań kon­kret­nych podziel­ni­ków — zwróć uwa­gę na ich nume­ry seryj­ne wyświe­tla­ne na ekraniku.

Po wyli­cze­niu róż­ni­cy wska­zań wszyst­kich podziel­ni­ków, któ­ra powsta­ła w cza­sie zaj­mo­wa­nia miesz­ka­nia przez loka­to­ra, przy­stę­pu­je­my do wyli­cza­nia obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia. Jak pamię­tasz, w pierw­szej kolej­no­ści mno­ży­my róż­ni­cę przez wskaź­nik UF, czy­li wskaź­nik zwią­za­ny z mocą grzej­ni­ka. Tutaj koniecz­nie zwróć uwa­gę by prze­li­czać wła­ści­wą róż­ni­cę przez wła­ści­wy wskaź­ni­ki —  zno­wu patrz na nume­ry seryj­ne podziel­ni­ków. To co uzy­skasz musisz teraz prze­mno­żyć przez wskaź­nik LAF, czy­li ten, któ­re­go wyso­kość jest uza­leż­nio­na od poło­że­nia loka­lu w bry­le budyn­ku. Po obli­cze­niu cało­ści i zsu­mo­wa­niu, uzy­sku­je­my sumę obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia przy­pa­da­ją­cych na najemcę.

Dalej już bar­dzo pro­sto. Wyli­czo­ną przez nas sumę obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia mno­ży­my przez kwo­tę jed­nost­ko­wą wska­za­ną w roz­li­cze­niu i w ten spo­sób uzy­sku­je­my kwo­tę jaka obcią­ża najem­cę z tytu­łu kosz­tów zmien­nych zuży­cia.

Po zsu­mo­wa­niu kwo­ty obcią­ża­ją­cej najem­cę z kosz­tów zmien­nych wspól­nych i kwo­tę kosz­tów zmien­nych zuży­cia uzy­sku­je­my sumę rachun­ku najem­cy. Od tego odej­mu­je­my sumę wpła­co­nych zali­czek i wycho­dzi nam nad­pła­ta albo kwo­ta do zapłaty.

Skom­pli­ko­wa­ne? No to przykład.

Najem­ca miesz­kał w moim miesz­ka­niu w okre­sie od 10 stycz­nia 2014 roku do 31 stycz­nia 2016 roku. Okres roz­li­cze­nio­wy w spół­dziel­ni trwa od 1 wrze­śnia do 31 sierp­nia. A zatem okres przed 1 wrze­śnia 2015 roku został już wcze­śniej roz­li­czo­ny. Będzie mnie inte­re­so­wał tyl­ko okres od 1 wrze­śnia 2015 roku do 31 stycz­nia 2016 roku. W listo­pa­dzie 2016 roku otrzy­ma­łem rocz­nie roz­li­cze­nie jak poniżej.

Obli­cze­nie kosz­tów zmien­nych wspól­nych przy­pa­da­ją­cych na najemcę

Jak już wcze­śniej napi­sa­łem, przyj­mu­ję, że najem­ca powi­nien tę część ure­gu­lo­wać wg okre­su w jakim zaj­mo­wał lokal w danym okre­sie roz­li­cze­nio­wym. Były to mie­sią­ce od 1 wrze­śnia 2015 roku do 31 stycz­nia 2016 roku, a więc 5 mie­się­cy. Kwo­tę 565,56 zł mno­żę przez pro­por­cję 5 mie­się­cy / 12 miesięcy.

565,56 zł x 5/12 = 235,65 zł

Obli­cza­nie kosz­tów roz­li­cze­nia i uży­wa­nia sys­te­mów podzielników

Ana­lo­gicz­nie jak powy­żej obli­cza­my tę część proporcją.

51,66 zł x 5/12 = 21,53 zł 

Obli­cze­nie kosz­tów zmien­nych zużycia

Przy odbio­rze od najem­cy loka­lu spi­sa­li­śmy wska­za­nia wszyst­kich podziel­ni­ków. Kształ­to­wa­ły się one następująco.

Ponie­waż roz­po­czę­cie okre­su roz­li­cze­nio­we­go nastą­pi­ło w okre­sie gdy najem­ca zamiesz­ki­wał, stan począt­ko­wy podziel­ni­ka został wyze­ro­wa­ny przez fir­mę pro­wa­dzą­cą sys­tem roz­li­cze­nio­wy. A zatem jako stan począt­ko­wy przyj­mu­ję 0 i wyli­czam różnicę.

Dalej w obli­cze­niach uwzględ­niam wskaź­nik UF — moc grzej­ni­ka. Baczę przy tym by przy­jąć wła­ści­wy wskaź­nik do wła­ści­we­go nume­ru seryj­ne­go podzielnika.

Teraz uzu­peł­niam wskaź­nik LAF — poło­że­nie loka­lu w bry­le budyn­ku. Tutaj wskaź­nik jest taki sam dla całe­go lokalu.

Teraz już tyl­ko mno­że­nie róż­ni­cy przez UF i przez LAF i mogę wyli­czyć obli­cze­nio­we jed­nost­ki zuży­cia i w kon­se­kwen­cji obli­czyć sumę obli­cze­nio­wych jed­no­stek zużycia.

Teraz wyli­cza­my kosz­ty zmien­ne zuży­cia przy­pa­da­ją­ce na najem­cę. Wyli­czo­ną sumę obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia mno­ży­my przez kwo­tę jed­nost­ko­wą z rozliczenia.

Teraz może­my już zsu­mo­wać wyli­czo­ne kosz­ty zmien­ne wspól­ne, wyli­czo­ne kosz­ty roz­li­cze­nia i uży­wa­nia sys­te­mów podziel­ni­ków oraz wyli­czo­ne kosz­ty zmien­ne zużycia

235,65 zł + 21,53 zł + 512,36 zł =  769,54 zł

W okre­sie, któ­ry obli­czam najem­ca wpła­cił zalicz­ko­wo kwo­tę 695,75 zł. Pozo­sta­je nam tyl­ko odjąć od kwo­ty zalicz­ki, kwo­tę obcią­ża­ją­cą najemcę.

695,75 zł — 769,54 zł = 73,79 zł

Kwo­tę 73,79 zł powi­nien najem­ca mi dopła­cić za okres, w któ­rym zamiesz­ki­wał w mieszkaniu.

Jak widzisz roz­li­cze­nie kosz­tów ogrze­wa­nia jest dosyć skom­pli­ko­wa­ne. Myślę jed­nak, że po prze­ana­li­zo­wa­niu powyż­sze­go tek­stu nabę­dziesz nowych umie­jęt­no­ści i będziesz samo­dziel­nie i bar­dzo pre­cy­zyj­nie roz­li­czać z najem­ca­mi kosz­ty ogrzewania.