Kocham swój bank

By | 29 lipca 2016

oddzial_pekao_widok_z_zewnatrz

Może to Ci się wyda dziw­ne, ale to wła­śnie czu­je od począt­ku tego tygo­dnia. Zosta­łem tak mile zasko­czo­ny, że nie pozo­sta­je mi nic inne­go jak poczy­nić takie szcze­re wyznanie.

W ban­ku PeKaO S.A. mam rachu­nek już 20 rok. Zało­ży­łem go dokład­nie 22 stycz­nia 1997 roku. Nie­dłu­go póź­niej dosłu­ży­łem się sta­tu­su VIP. Nie jestem przy tym klien­tem, któ­ry korzy­sta z wie­lu usług ban­ko­wych. Ot rachu­nek w zło­tych, rachu­nek w euro (choć na nim od lat mam przy­sło­wio­we­go cen­ta), kar­ta kre­dy­to­wa i pożycz­ka. Bank ten nigdy nie miał super ofert na loka­ty. Sys­tem ban­ko­wo­ści elek­tro­nicz­nej PeKaO24 dzia­ła nie­za­wod­nie. Ma kil­ka man­ka­men­tów, ale zdą­ży­łem się przyzwyczaić.

Jak napi­sa­łem wcze­śniej, mam w tym ban­ku pożycz­kę gotów­ko­wą. W ubie­gły pią­tek, przed połu­dniem, zadzwo­ni­ła do mnie Pani Iwo­na, mój oso­bi­sty dorad­ca. „Panie Pio­trze, jeże­li dziś dobie­rze Pan do pożycz­ki kil­ka tysię­cy zło­tych to na cało­ści mogę obni­żyć opro­cen­to­wa­nie o pół­to­ra punk­tu pro­cen­to­we­go”. Hmm, taka pro­po­zy­cja to szok dla mnie. Bank sam z sie­bie chce coś obni­żyć? Zada­łem pod­chwy­tli­we pyta­nie „czy inne warun­ki pozo­sta­ną nie­zmie­nio­ne?”. Jestem z natu­ry podejrz­li­wy i czuj­ny, dla­te­go zapa­li­ła mi się czer­wo­na lamp­ka. Pożycz­ka, któ­rą mam może nie jest naj­tań­sza na ryn­ku, ale z moje­go punk­tu widze­nia jest ona korzyst­na. Kil­ka lat temu Alior Bank chciał mnie prze­ko­nać do prze­nie­sie­nia jej do nich. Fak­tycz­nie, na pierw­szy rzut oka ich ofer­ta była tań­sza, ale po prze­ana­li­zo­wa­niu warun­ków umo­wy zre­zy­gno­wa­łem z tego kroku.

Pożycz­ka Expre­so­wa (PEX) w Ban­ku PeKaO ma bar­dzo spe­cy­ficz­ny spo­sób roz­li­cza­nia rat. Nie spo­tka­łem takie­go w innych ban­kach. Bank roz­li­cza wszyst­kie wpła­ty zgod­nie z rze­czy­wi­stym dniem ich wpły­wu na rachu­nek pożycz­ki. W czę­ści ban­ków raty poży­czek roz­li­cza się w cyklu mie­sięcz­nym. To zna­czy, że nie moż­na wpła­cić raty przed ter­mi­nem. Ale ja chce spła­cać pożycz­kę wte­dy kie­dy mam pie­nią­dze, a nie zawsze 10 czy 25 dnia mie­sią­ca! To nie jest jesz­cze naj­cie­kaw­sze. Naj­cie­kaw­sze jest to, że w ban­ku PeKaO każ­da nad­pła­ta zmniej­sza koniecz­ność spła­ty wyli­czo­nych w har­mo­no­gra­mie rat kapi­ta­ło­wo-odset­ko­wych. Cho­dzi o to, że jeże­li moja rata wyno­si na przy­kład 1.000 zł mie­sięcz­nie, to jeże­li doko­nam wcze­śniej­szej spła­ty w wyso­ko­ści 4.000 zł to nie muszę pła­cić czte­rech kolej­nych rat pożycz­ki. Pożycz­kę wzią­łem na bez­piecz­ne 6 lat z zało­że­niem, że spła­cę ją znacz­nie wcze­śniej. Dzię­ki poczy­nio­nym nad­pła­tom, gdy mam do reali­za­cji jakiś więk­szy wyda­tek, mogę nie zapła­cić raty pożycz­ki, a i tak bank nie będzie mnie ści­gał o należ­ną ratę.

Na moje pyta­nie „czy inne warun­ki pozo­sta­ną nie­zmie­nio­ne?” Pani Iwo­na odpo­wie­dzia­ła z wiel­kim prze­ko­na­niem „nic dla Pana się nie zmie­nia”. Sko­ro tak, to zaosz­czę­dzę kil­ka tysię­cy zło­tych. Nie pozo­sta­ło mi nic inne­go jak pod­jąć decy­zję pozy­tyw­ną. Trzy godzi­ny póź­niej pod­pi­sy­wa­łem nową umo­wę, a w ponie­dzia­łek zro­lo­wa­no sta­rą pożycz­kę. Ja mam niż­sze raty, a bank wier­ne­go klienta.